Największa baza informacji w Polsce – źródło wiedzy wielosektorowej
Ostatnie lata pokazały stały wzrost sprzedaży usług faktoringowych różnego typu. Jego potwierdzeniem jest także przyrost liczby zaraportowanych Grupie BIK rachunków z tytułu udzielonego limitu faktoringowego, jak również wzrost wysokości przyznawanych limitów. W wyniku pandemii wielu przedsiębiorców było zmuszonych zamknąć swoje firmy. Jednak, jak wynika z danych BIK i BIG IM, zamrożenie części gospodarki, nie wpłynęło na wzrost opóźnień spłat zaraportowanych rachunków. Już pierwszy kwartał br. pokazał, że tendencja tego roku jest na podobnym poziomie, co w latach ubiegłych. Branża faktoringowa wyszła więc obronną ręką z pandemii.
Artykuł powstał w oparciu o rozmowę z Martą Grodzką,
ekspertką w Zespole Niebankowych Instytucji Finansowych
Biura Informacji Kredytowej.
Grupa BIK jest Partnerem Wspierającym Polskiego Związku Faktorów.
Kompleksowa wiedza z Grupy BIK
Choć początkowo system wymiany informacji rozumiany był jako ochrona sektora bankowego przed nadmiernym ryzykiem kredytowym, to od blisko już dekady Grupa BIK jest otwarta na różne sektory: ubezpieczeniowy, pożyczkowy, telekomunikacyjny, faktoringowy, leasingowy, energetyczny itd. Z roku na rok przybywa przedstawicieli poszczególnych sektorów. Współpraca z BIK w oparciu o zasadę wzajemności pozwala na dostęp do danych, które do niedawna były tylko możliwe dla sektora bankowego.
– Współpraca z nami pozwala na kompleksową ocenę wniosku zarówno faktoranta, jak i dłużnika faktoringowego. Faktorant może być kompleksowo zweryfikowany w bazie BIK jako podmiot prowadzący działalność gospodarczą oraz jako osoba fizyczna. Dłużnik może być zweryfikowany w bazie BIG InfoMonitor pod kątem moralności płatniczej wobec swoich dostawców – mówi Marta Grodzka, ekspertka w Zespole Niebankowych Instytucji Finansowych Biura Informacji Kredytowej.
Pandemia i jej wpływ na branżę faktoringową
Obserwacja z ostatnich 5 lat i pierwszego kwartału 2021 roku, jak wynika z danych raportowanych przez sektor faktoringowy, pokazuje stały wzrost sprzedaży różnego typu usług faktoringowych. Także Grupa BIK potwierdza tę tendencję, obserwując co roku przyrost liczby zaraportowanych rachunków z tytułu udzielonego limitu faktoringowego, jak również wzrost wysokości przyznawanych limitów.
– Zapotrzebowanie na usługi firm faktoringowych rośnie, rośnie też wachlarz możliwości oferowanych w tej formule. To sposób, by dostarczyć przedsiębiorcom środków obrotowych, niezbędnych do utrzymania płynności finansowej. To jednocześnie odpowiedź na brak dostępu do kapitału, który zwłaszcza w okresie pandemii, utrudnił prowadzenie działalności bądź przesądził o jej kontynuacji. Rośnie także wiedza przedsiębiorców na temat tych usług, widać, że finansowane są coraz mniejsze portfele, a nawet pojedyncze faktury – tłumaczy ekspertka BIK i dodaje, że na przestrzeni tych lat zauważamy również, że pomimo wzrostu liczby transakcji, szkodowość pozostaje na podobnym poziomie tj. około 33% zaraportowanych opóźnień powyżej 90 dni.
W wyniku pandemii i zamknięcia szeregu dziedzin gospodarki, wielu przedsiębiorców było zmuszonych zamknąć swoje firmy. Jednak, jak wynika z danych BIK i BIG IM, ubiegłoroczny lockdown i zamrożenie części gospodarki, nie wpłynęły na wzrost udziału opóźnionych spłat zaraportowanych rachunków. Już pierwszy kwartał br. pokazał, że tendencja tego roku jest na podobnym poziomie, co w latach ubiegłych. Można z tego wnioskować, że branża faktoringowa wyszła obronną ręką z pandemii.
Technologia szansą dla ciągłości biznesu i jego bezpieczeństwa
Postęp technologiczny, który paradoksalnie ożywił się w okresie pandemii, wpłynął na zmianę modelu prowadzenia biznesu. Wiele firm przeniosło swój biznes do kanału on-line. Niemałe znaczenie odegrały przy tym inicjatywa i kreatywność właścicieli firm, gotowych rozwijać dotychczas nieeksploatowany kanał sprzedaży. Tymczasem taka zmiana nie tylko pozwoliła przetrwać firmie, ale otworzyła nowe możliwości dotarcia z ofertą, poszerzyła grono potencjalnych klientów.
Trzeba jednak zwrócić uwagę na ryzyko, z jakim wiąże się aktywna działalność w cyberprzestrzeni. To ryzyko związane z atakami hackerskimi, niewłaściwie zabezpieczone dane to krok od fraudu, czyli próby włamania celem ich przechwycenia.
– Wraz ze wzrostem transakcji internetowych, rośnie ryzyko wyłudzeń. Dlatego warto skorzystać z zaleceń ekspertów i korzystać z narzędzi antyfraudowych oferowanych przez BIK. Należy do nich m.in. Platforma Cyber Fraud Detection (CFD). To kompleksowa ochrona kanału online, która dzięki wymianie danych pomiędzy uczestnikami jej systemu, powiadamia o fraudzie uczestników systemu, wskazuje urządzenie użyte do popełnienia przestępstwa oraz identyfikuje grupy przestępcze, wyłudzające finansowanie wierzytelności na skradzione tożsamości – wyjaśnia Marta Grodzka.
Analiza sektorowa BIK dla firm faktoringowych
Bezpieczeństwo prowadzenia biznesu to fundament sukcesu każdej działalności gospodarczej. Tu z pomocą przychodzą narzędzia analityczne i wiedza ekspertów BIK.
W przeprowadzonej przez BIK analizie, w której udział wzięły 4 firmy faktoringowe, zweryfikowano przenikanie się faktorantów, dłużników faktoringowych i faktur. Przekazały one do BIK informacje o prawie 160 tysiącach swoich faktur o łącznej wartości ponad 1,7 mld zł.
Poziom przenikania się faktorantów pomiędzy firmami faktoringowymi uczestniczącymi w przedsięwzięciu wynosił od 3% do 14% – taka część klientów jednego faktora była jednocześnie klientami innego uczestnika. Z kolei wspólni dłużnicy faktoringowi stanowili od 7% do 25% portfela poszczególnych faktorów. Co oznacza, że statystycznie na wykonanej próbie co 8 faktorant i co 4 dłużnik faktoringowy pojawia się u kilku faktorów w portfelu biznesowym. Wymiana danych o tych „złych” oczyści biznes i zbuduje barierę dla potencjalnych wyłudzaczy. Platforma Antyfraudowa BIK oferuje taką możliwość, gdzie istnieje możliwość ostrzegania się wzajemnie o podejrzanych przedsiębiorcach czy przestępczych schematach.
Istotną trudnością w przeprowadzonej analizie było różne podejście przyjęte przez firmy faktoringowe do oznaczania faktur, faktorantów i dłużników statusami podwyższonego ryzyka. Każda firma stosowała w tym zakresie inną metodologię – niektóre oznaczały podejrzane faktury z zamiarem ich dalszego monitoringu, a inne – dopiero twarde, zidentyfikowane fraudy. W związku z tym udział takich oznaczeń wśród przekazanych faktur wahał się od promili, przez kilka procent po kilkanaście czy nawet ponad 20%.
Niemniej, próbując traktować wszystkie oznaczenia jako statusy „podwyższonego ryzyka”, BIK zidentyfikował wysoki poziom potencjalnych oszczędności w sytuacji, gdyby firmy faktoringowe skorzystały z Platformy Antyfraudowej BIK w celu wymiany pomiędzy sobą informacji o potencjalnym zagrożeniu i ostrzegały się nawzajem przed finansowaniem podejrzanych faktur.
Potencjalne oszczędności przy wymianie danych o nierzetelnych faktorantach wyniosły 17,6 mln zł (kwota brutto powiązanych faktur), a w przypadku danych o ryzykownych dłużnikach faktoringowych osiągnęły one 100 mln zł.
Ponadto, zidentyfikowano 70 przypadków faktur o takim samym numerze oraz NIP-ie faktoranta, przedstawionych do finansowania przez różnych faktorów, którzy podjęli pozytywne decyzje
o udzieleniu faktoringu.
– Wyniki przeprowadzonej analizy, zdecydowanie prowadzą do wniosku o potrzebie branży do wzajemnej wymiany informacji. Warto zaznaczyć, że doświadczenie mogło być na ten moment zrealizowane tylko w ramach branży faktoringowej, bez udziału pozostałych sektorów rynku finansowego. Mamy jednak nadzieję, że proces legislacyjny w zakresie zmiany art. 106d Ustawa Prawo Bankowe, zmierzający do rozszerzenia katalogu podmiotów mogących wymieniać się informacją o podejrzeniach fraudu, szybko się zakończy. Pozwoli to faktorom korzystać z wiedzy dostarczanej przez cały rynek finansowy – puentuje Marta Grodzka.
Wiemy, jak istotne w bezpiecznym i efektywnym prowadzeniu biznesu jest bezpieczeństwo. Dotyczy to wszystkich branż, wielu sektorów gospodarki. Dlatego Grupa BIK jako ekspert w zapobieganiu wyłudzeniom, nieustannie rozwija swoje kompetencje w zakresie szerokiej dostępności rozwiązań antyfraudowych. Już niebawem planujemy udostępnić branży finansowej kolejne rozwiązanie, działające w oparciu o biometrię behawioralną. Pomoże ono jeszcze lepiej wykrywać przypadki podszywania się pod realnych klientów w kanałach online – to synergia doświadczenia i wiedzy ekspertów z Grupy BIK oraz zdobyczy współczesnej technologii.
* * *
Grupa BIK, w której skład wchodzą Biuro Informacji Kredytowej (BIK) oraz jej spółka zależna Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor, to największe źródło informacji kredytowej i gospodarczej w Polsce. Celem jej działania jest szeroka wymiana informacji na rynku finansowym, co jest bardzo istotnym elementem w procesie opracowywania ofert handlowych, w prawidłowej ocenie klienta, w minimalizowaniu ryzyka. Dane Grupy BIK są przydatne dla wielu branż – to kompleksowa baza danych o tym, jak osoby fizyczne oraz podmioty gospodarcze, realizują swoje zobowiązania kredytowe i finansowe. To także ważne narzędzie do analiz i oceny wiarygodności klientów dla rynku firm faktoringowych.
BIK to jedyne Biuro Informacji Kredytowej w Polsce, największe źródło wiedzy o 25 milionach klientów indywidualnych oraz 1,4 mln firm, w tym o 845 tys. mikroprzedsiębiorcach prowadzących działalność gospodarczą. BIK współpracuje ze wszystkimi bankami komercyjnymi, bankami spółdzielczymi, SKOK-ami oraz z 90% aktywnie działających firm pożyczkowych w Polsce, w tym z największymi, działającymi on-line.
Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor prowadzi Rejestr Dłużników i zgodnie z Ustawą o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych przyjmuje, przechowuje i udostępnia informacje o przeterminowanym zadłużeniu osób i firm (informacje negatywne) oraz informacje o zobowiązaniach płaconych w terminie (informacje pozytywne). Można w nim znaleźć informacje o regulowaniu przez konsumentów i firmy płatności dotyczących różnych branż (m.in. usług masowych, telekomunikacji). Co więcej, tylko BIG InfoMonitor – jako jedyny z sześciu BIG-ów w kraju – umożliwia wyłączny dostęp do baz danych BIK i Związku Banków Polskich (ZBP), dzięki czemu stanowi platformę wymiany informacji pomiędzy sektorem bankowym i pozostałymi sektorami gospodarki.